Import równoległy w Europie, rozwija się już od kilkudziesięciu lat. Na razie jego skala w Polsce jest niewielka ale są zmiany na lepsze.
Pod pojęciem importu równoległego chodzi o to a wy sprowadzić do kraju lekarstwa równolegle do tradycyjnych kanałów dystrybucyjnych producentów. Znaczy to, że hurtownie farmaceutyczne kupują konkretne specyfiki w krajach w których są one tańsze. Wprowadzone są dokładnie takie same produkty lecznicze jak zarejestrowane w naszym kraju tylko tańsze. W ramach importu równoległego dostępne są lekarstwa sprzedawane bez recepty i na receptę, a także przeznaczone do lecznictwa szpitalnego.
Żeby leki takie trafiły do aptek, muszą być zarejestrowane w kraju, którego są eksportowane oraz kraju importera. Muszą mieć taki sam skład, identyczną substancję czynną, jednakowe wskazania i drogę podania. Jest bardzo szeroka oferta leków zarówno bez recepty jak i na receptę, w tym także refundowanych z różnych grup terapeutycznych na przykład leki kardiologiczne, neurologiczne, antykoncepcyjny, a także przeciwgrypowe, krople do oczu czy maści na kontuzje. Dzięki temu, w aptece jest wybór pomiędzy lekiem droższym, dystrybuowanym przez producenta, a takim samym lecz tańszym sprowadzonym z zagranicy. Pacjent na jednym opakowaniu leku może zaoszczędzić nawet 20% jego ceny. W skali roku to naprawdę duże oszczędności. Dlatego też import równoległy to dobry sposób na oszczędność dla pacjenta.
Najnowsze komentarze